NASCAR Chicago
- mikolaj.bonusiak
- 15 lip
- 1 minut(y) czytania
Wróciliśmy wczoraj z Chicago, gdzie oficjalnie zakończyliśmy sezon 2024/25. Ciężko złapać jakiś wyznacznik początku czy też końca sezonu wyjazdowego, ale opierając się na fakcie, że przed nami najdłuższa przerwa wyjazdowa w roku - do połowy sierpnia - to uznajmy, że to właśnie ten moment. Ale do rzeczy: w Chicago byliśmy przy okazji wyścigu ulicznego NASCAR, który dokładamy do portfolio sportów, które udało nam się obejrzeć na żywo. Trzeba przyznać, że sam wyścig może robić wrażenie - szczególnie w takich okolicznościach. Wrażenie niezmiennie robi też Chicago, które intensywnie zwiedzaliśmy przez nasz cały, sześciodniowy pobyt. Do pełni „amerykańskości” dołożyliśmy jeszcze na koniec baseballowy mecz MLB z udziałem White Sox. Dzięki całej grupce za wypad, a w Chicago meldujemy się już na zimę - w wydaniu NBA.
Komentarze